To oto miejsce powstało dla was (tak, jak wszystko na tym blogu ;D)
Nurtuje was jakieś pytanie? Chcecie zapytać o coś bohaterów, lub mnie?
Śmiało! Od tego właśnie jest to miejsce.
Czekam i muszę przyznać, że stresuję się jak nigdy...
Mam czarne myśli i wydaje mi się, że ta zakładka nie ma sensu...
Cóż.. Kończę z użalaniem się nad sobą.
PYTAJCIE!
P.S. Na początku zaznaczcie, do kogo jest pytanie. :)
Zayn: Co czujesz do Ellie ?
ReplyDeleteZayn: Ciężko powiedzieć. Jest w niej coś takiego... wyjątkowego. Nie potrafię tego rozgryźć. Wiem, że ona mnie kocha, ale ja chyba tego nie odwzajemniam. Po prostu ją lubię. Może ponad przeciętnie, ale tylko lubię.
DeleteZayn : Jak się czułeś, gdy kończyłeś znajomość z El ?
ReplyDeleteZayn: Jak się czułem... Źle. Nie da się tego opisać od tak, po prostu. Bardzo ją polubiłem. To jest dziwne, ale w jakiś sposób Elizabeth ma na mnie wpływ.
DeleteNie chciałem jej zostawiać, jednak wiem, że gdybym tego nie zrobił, miałaby przeze mnie same kłopoty. Nie jestem kimś, z kim Bethy powinna się zadawać. Wiem, że wyjdzie jej to na dobre. Mam tego świadomość i tylko dzięki temu jeszcze nie zwariowałem. Kurczę, ja naprawdę ją polubiłem...
Elizabeth: Co czujesz do Malika? Wybaczyłabyś mu gdyby teraz wrócił?
ReplyDeleteElizabeth: Kocham go. Kocham go jak nikogo innego... Nie rozumiem, dlaczego mnie zostawił. Wiem, że on nic do mnie czuje, ale dlaczego to zrobił?
DeleteWątpię, że Malik wróci, bo po co miałby to robić? Ale nawet jeśli, to nie mam pojęcia, co bym zrobiła. Mam do niego wielki żal o to, że mnie zostawił.
Zayn: Jak się czułeś kiedy Elizabeth za pierwszym razem oznajmiła ci, że nie chce mieć z tobą nic wspólnego i chce zakończyć waszą znajomość?
ReplyDeleteZayn: Masz na myśli sytuacje, sprzed kilku lat? Jeżeli tak, to... Szczerze mówiąc zbytnio się nie przejąłem. Nie miałem wielkich planów z nią. Prawdę mówiąc, to nie miałem żadnych planów związanych z Beth. Spotykałem się z nią, bo Kelly truła mi o to dupe.
DeleteAutorka: pytanie nurtujące chyba każdego czytelnika na każdym blogu... Kiedy dodasz rozdział? <3
ReplyDeleteZa chwilę. Wiem, że miałam dodać w piątek, ale nie miałam dostępu do internetu. Bardzo was przepraszam.
DeleteZayn: Dlaczego tak ostro zareagowałeś, kiedy Bethy jednak sie rozmyśliła i nie chciała z tobą przespać?
ReplyDeleteZayn: Jestem facetem i mam oczy. Pierwszy raz była tak wystrojona i już to na mnie wystarczająco podziałało. Później wyraźnie dała mi do zrozumienia, że tego chce. Pojechała ze mną, pozwalała się dotykać, narobiła mi nadziei, a pózniej wyskakuje mi z tekstem, że nie chce. No, kurwa wiem, że nie powinienem tak reagować. Nienawidzę siebie za to, ale jestem tylko facetem! W dodatku popieprzonym ponadprzeciętnie. Sam nie rozumiem mojego zachowania
DeleteTo samo pytanie do Zayna i Elizabeth: Jak się czujesz?
ReplyDeleteZayn: Szczerze? Czuje się chujowo. Tyle mogę powiedzieć. Spieprzyłem sprawę i jestem na siebie wściekły.
DeleteElizabeth: Czuję się jak śmieć. Nic nie znaczący śmieć.
Zayn dlaczego okłamałeś Ellie?
ReplyDeleteZayn: Inaczej nie zgodziłaby się do mnie pojechać. Musiałem to zrobić. Przynajmniej wiedziałem, że nic jej nie grozi.
DeleteZayn: co sądzisz o Ellie?
ReplyDeleteAutorka: kiedy next? :))
Autorka: Dzisiaj
DeleteZayn: Ellie jest jedną z tych osób, albo może jedyną osobą, bez której nie wyobrażam sobie życia. Nie chcę, żeby mnie zostawiała. Ona zasługuje na miłość, a ja chcę jej to dać.
Autorka: dlaczego nie dodajesz rozdziałów? Kiedy będzie kolejny?
ReplyDeleteBardzo przepraszam wszystkich czytelników za brak rozdziałów. Naprawdę głupio mi, że nie ma kolejnych rozdziałów. Na asku pisałam kilka razy na ten temat, a nie chcę mówić o tym kolejny raz. Zapraszam: http://ask.fm/StayStrongFF
ReplyDeleteI JESZCZE RAZ BARDZO PRZEPRASZAM
Zayn: co czujesz, kiedy Ellie odeszła?
ReplyDeleteZayn: Jak skończony idiota... Dlaczego ja jej pozwoliłem tak po prostu wyjść z mojego domu? Kretyn. Muszę teraz zrobić wszystko, żeby przekonać ją, żeby do mnie wróciła. Martwię się o nią.
Delete